Za nami koniec kolejnego etapu. Dokładnie tydzień temu został wylany strop w dość zaskakujących okolicznościach przyrody... Zainteresowanych odsyłam na nasz profil na FACEBOOKU. Możecie tam zobaczyć Rafała w roli świetlika ;)
Poza tym możecie zobaczyć zaskakujące efekty nocnego lania betonu - wyszło naprawdę świetnie i równo. Ekipa stwierdziła, że chyba nie będą już lać inaczej ;)
Jednak w zeszły piątek gdy od 14 do 17 wszyscy czekali na beton nikomu tak naprawdę do śmiechu nie było. Firma dostarczająca materiał już kolejny raz zawiodła... Mam nadzieję, że więcej nie będziemy mieć z nimi nic wspólnego!
Jak wygląda teraz Ranczo? Ano ma już pewien kształt! Stojąc pod balkonem mam wrażenie, że jest naprawdę ogromne ( takie złudzenie ;) w tym miejscu musimy wyrównać teren pod taras, więc perspektywa później trochę się zmieni ), a to dopiero parter!
Jak chodzi o środek to łatwiej mi sobie wyobrazić tę część otwartą, choć chwilowo rośnie tam las...
Poza tym nadal nie potrafię ogarnąć tego, że nasze obecne mieszkanie jest sporo mniejsze od tej części domu! Na 49 m metrach mamy pokój Jasia, naszą sypialnię, sporą łazienkę, salon, kuchnie, oczywiście przedpokój i długi hol na którym parę lat temu grałam z Jasiem w nogę ;)
A teraz? Jak tylko wejdę w część kuchenną i jadalnianą łapię się za głowę gdzie ja tam to wszystko pomieszczę... Jakieś lamenty, zwątpienia... no w głowie mi się chyba poprzewracało!!
Chciałam Wam jeszcze pokazać najważniejszą ekipę nadzorująco - odbierającą prace.
No cóż... póki co muszę zadowolić się zdjęciami...
Poza tym ogarneliśmy trochę ogród. Wreszcie zajęłam się krzakami lawendy i trawami. Najpierw wszystkie obsypałam korą...
Potem zabezpieczyłam agrowłókniną. Mam więc nadzieję, że Szacowne Towarzystwo w kolejnym sezonie zakwitnie!
Na sam koniec chciałabym się z Wami podzielić pewną inspiracją, którą znalazłam oczywiście na Piterest. Ponieważ mniej więcej już wiemy jak będzie wyglądać elewacja i zaczynamy zastanawiać się nad takimi detalami jak taras i schody wejściowe w oko wpadło mi to zdjęcie...
Też będziemy mieć ciemne antracytowe drzwi, jasną ( chyba jednak szarą elewację) i białą stolarkę okienną.
Ciekawa jestem Waszych opinii, a może znajdzie się wśród Was ktoś to ma takie schody?!
Pozdrawiamy radośnie
z Parteru - Magda
z Piętra - Rafał i Jaś
Przestaję być takim strasznym mieszczuchem jak oglądam te zdjęcia. Wymyśl jeszcze coś z cegieł, po takich schodach zostanie niedosyt. Tylko zastanawia mnie jedno, czy ta biel zaprawy przetrwa próbę czasu. Masz już na to jakiś patent?
OdpowiedzUsuńWiesz biały w naszej sytuacji wogóle odpada - dom jest tak blisko drogi, że siłą rzeczy będziemy narażeni na różne pyły, błota itp. Dlatego też musimy zrezygnować z białej elewacji. Jak chodzi o fugę to rozważam ciemną. Gdzie jeszcze "upchnąć" cegłę ? Może w cokołach, bo to temat ciągle nierozstrzygnięty...
UsuńBoję się, że w większej ilości np. przy drzwiach będzie topornie wyglądać... Gdzie ty byś widziała jej zastosowanie?
W sumie wewnątrz jedna ściana salonu ma być z cegieł...
Czyli z pogodą rozumiem jesteście w kontakcie :) i sprzyja pracom przy budowie domu, bo idziecie jak burza!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
Idzie w miarę sprawnie, ale jesli mam być szczera to gdyby nie fakt, że zostaliśmy dociśnięci do napiętego grafiku firmy budowlanej poszło by jeszcze lepiej. Teraz na przykład mamy przestój startujemy z pietrem około 23... mam nadzieję, że pogoda będzie nam sprzyjać.
UsuńFajnie czytać i obserwować jak Wasz dom rośnie. Wszystkie znaki na niebie mówią że w przyszłym tygodniu temperatury ma oscylować w okolicach 15C, więc pogoda Wam sprzyja . Dobrej Nocy
OdpowiedzUsuńp.s. Inspiracja do nie również przemawia ;)
Cieszę się, że inspiracja mówi nie tylko do mnie ;) Mam nadzieję, że technicznie ją ogarniemy! :)
UsuńPozdrawiam ciepło!
Noooo, to pierwszy Level zaliczomny. Czas na zdobycie drugiej bazy :)
OdpowiedzUsuńTaką cegiełkę mamy przed wejściem do naszego staruszka. Powstała na samym początku i taka też zostanie. Pod podcieniem nawiązujemy do głównego wejścia i robimy powtórzenie. Różnica taka, że nie mamy białej spoiny tylko zwykłą zaprawę cementową.
pozdrawiamy ekipę Boba Budowlańca
Właśnie buszuję po Waszym blogu w poszukiwaniu ceglanego wejścia :) Moją uwagę przykuły Wasze drzwi zewnętrzne - jaka to firma? Są to drzwi drewniane?
UsuńTu ganek z ceglanym tarasem, niestety nie mam na podorędziu zdjęć samej posadzki.
Usuńhttp://1.bp.blogspot.com/-7f7mI7K8E5U/VOB33ovxmgI/AAAAAAAABxA/l_QnyHGefno/s1600/DSC00992.JPG
http://3.bp.blogspot.com/-tlhBWeFop-o/VOB335EoKLI/AAAAAAAABxI/qYA2ZsxueTE/s1600/DSC00990.JPG
Tu Producent okien i drzwi, staruszek tez się załapał do galerii realizacji :)
http://www.waclawik-okna.pl/galeria/realizacje
Drzwi i okna jak najbardziej drewniane.
Czy to Ty zadałaś pytanie na naszym blogu? :) Tam trochę więcej "ulało mi się" na temat drzwi :)
Usuńpozdrawiam :)
Tak , to ja tylko z innego konta ;) czasami zapominam się przełączyć ;)
UsuńWłaśnie widziałam te dwa zdjęcia na blogu. Rafał mnie przepytuje jak to techniczne rozwiązać, z tego co widzę u Was... nie widzę wylanego betonu pod cegłami (?). Ale mogę się mylić.
Jak już dojdzie do konstruowania wejścia to pewnie zrobimy na zwykłej zaprawie cementowej, ale zastanawiamy się czy jakoś tą cegłę musimy zaimpregnować...
ależ tam jest i będzie pięknie!!!
OdpowiedzUsuńMartuś dziękuję, na razie jest sporo błota i bałaganu, ale już za rok powinno być spektakularnie! :)
Usuń