Pokazywanie postów oznaczonych etykietą etnomania. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą etnomania. Pokaż wszystkie posty
środa, 22 lipca 2015
Czyżby?
Witam,
długo się nie odzywaliśmy, co? No cóż, nie będę Was oszukiwać - przede wszystkim lenistwo, zaraz potem nuda na Ranczu, a potem brak jakichkolwiek nadziei na lepsze trochę mnie przystopowały.
Najwięcej dzieje się na Instagramie - wciągnęła mnie ta bestia na całego! Jeśli więc znajdzie się ktoś, kto tęskni za Ranczem pomiędzy jednym wpisem a drugim zapraszam TUTAJ.
Z naszym szczęściem powinnam poczekać z tym postem, aż podpiszemy umowę, jak będzie papier i będzie pewność. Jednak tak bardzo się cieszę, że już teraz zdradzę Wam, iż chyba jest Kogoś kto przeniesie Ranczo z papieru w rzeczywistość. I do tego chce podpisać umowę! I jest wiarygodny! I w ogóle...a może już starczy tych zachwytów coby jednak nie zapeszyć.
Na Ranczu nuda, więc mamy wreszcie dużo czasu by robić coś razem. W ostatnich dwóch tygodniach odbyły się nasze ulubione dwie imprezy, na których jesteśmy zawsze od kilku lat. Teraz mamy luzy, więc no jakbyśmy mogli sobie odpuścić taką frajdę!
Najpierw był ArtNajf Festiwal na Nikiszowcu....
A potem Etnomania w Wygiełzowie...
Jakby przyjemności i radości było mało, tuż obok altany zasadziłam lawendę! Dwa krzaki lawendy francuskiej i trzy krzaczki lawendy angustifolii będę się rozrastać tworząc Ranczowe Lawendowe Pole :) W planach mam dokupić (może już w przyszłym sezonie) jakieś dwa dodatkowe krzaczory, ale póki co oczy cieszą takie maleństwa...
Ściskam Was ciepło i przesyłam pozytywne fluidy! Skoro my wychodzimy na prostą to każdy może :)
Magda, chwilowo niepoprawna optymistka :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)