Po miesiącach przemyśleń , przekonywania Rafała i szukania tego idealnego w naszym salonie pojawił się … dywan! Najprawdziwszy z prawdziwych i istnieją podejrzenia, że może mieć w sobie trochę magii!
Współpraca z firmą VellaHOME i nieoceniona pomoc, a także wiedza Pani Agnieszki okazała się kluczowa dla decyzji. Poniżej znajdziecie najważniejsze informacje o
tym na co zwrócić uwagę wybierając dywan – począwszy od rodzaju materiału, a na
kolorach skończywszy.
Jak dobrać dywan do
swojego wnętrza?
Już w pierwszym akapicie powiem Ci czego na pewno nie warto robić! Absolutnie nie kierować się ślepo modą, tym
co widziałaś/łeś w salonie przyjaciółki czy w gazecie. Jedna sprawa to fakt, iż każdy dom, każde pomieszczenie jest inne. Druga, również bardzo kluczowa to…. sytuacja rodzinna, która determinuje wybór dywanu. To czy masz dzieci czy zwierzęta, a może i jedno i drugie jest dość istotne.
Nad czym warto się zastanowić wybierając dywan i co wziąć pod
uwagę?
Przede wszystkim rozejrzyjmy się jakie jest nasze wnętrze –
jakie kolory i wzory w nim dominują, czy ten dodatkowy element ma rozjaśnić czy
przyciemnić pomieszczenie. Może ma być mocnym akcentem i przykuwać uwagę,
a może ma nadać przytulności i „
wyciszyć” całe pomieszczenie.
Pani Agnieszka z VellaHOME, podpowiada, że warto zawsze pokazać sprzedawcy zdjęcie pomieszczenia – proporcje między meblami, ich układ oraz wielkość (pamiętaj by zapisać wymiary pomieszczenia, kanapy czy stolika) są kluczowe przy doborze rozmiaru dywanu. Zbyt duży może przytłoczyć pomieszczenie, zbyt mały może wyglądać śmiesznie. Proporcje są tutaj naprawdę istotne.
Zerknij teraz na grafikę poniżej – pewnie od razu zauważysz na których zdjęciach jest coś nie tak. Właśnie tego chcemy uniknąć!
Od razu widać, że dywan jest za DUŻY - dominuje, prawdopodobnie uniemożliwi swobodne otwieranie drzwi.
Dywan, który jest za MAŁY sprawia wrażenie ... wycieraczki, podkładki.
IDEALNY rozmiar - widać to od razu!
Sytuacja rodzinna a
rodzaj dywanu
Pamiętam jak Rafał opowiadał mi o swojej babci, która w swoim pokoju miała piękny dywan. Dzieci nie miały wstępu na niego, a jeśli już włosie
zostało zaburzone przez jakiegoś śmiałka, babcia z czułością gładziła dywan tak
aby prezentował się nienagannie.
Obawiasz się, ze utrzymanie czystości dywanu będzie trudne
przy dzieciakach czy zwierzętach domowych? Niepotrzebnie! Należy po prostu
dobrać odpowiedni rodzaj dywanu. Poniżej znajdziesz dywanową ściągę, która
ułatwi Ci wybór.
Utrzymanie dywanu w dobrej kondycji nie jest trudne należy jednak pamiętać o systematyczności w pielęgnacji. Ta na co dzień ogranicza się tak naprawdę do jednego – delikatnego odkurzania.
Coraz popularniejsze roboty odkurzające, poprzez wykonywany
ruchy rotacyjne niestety mogą uszkodzić włókna dywanu, dlatego najlepiej sprawdzi się
tutaj najzwyklejszy odkurzacz z płaską , gładką nakładką.
Odkurzanie to jedno, inna sprawa to plamy. Zdarzają się one w
każdym domu, nawet tym najbardziej sterylnym. Najważniejsza jest w
takiej sytuacji natychmiastowa reakcja! Im dłużej pozostawimy plamę tym głębiej
ona wniknie we wnętrza włókien, a jej usunięcie będzie wymagało interwencji
fachowca.
Trendy
Przeglądając magazyny wnętrzarskie czy choćby Instagram można wychwycić określone trendy, a także sposoby doboru dywanu do wnętrza. Tak jak pisałam nie podążajmy ślepo za nimi, traktujmy je jako małe ściągawki - takie wizualizacje mogą być inspiracją.
Kilka dywanów w jednym
pomieszczeniu
Mam wrażenie, że prekursorem tego trendu była moja babcia.
Znając życie Twoja pewnie też.
Wtedy trochę mnie to śmieszyło, a trochę
denerwowało - cała podłoga pokoju była usłana różnymi tkaninami. Wszędzie
dywany, dywaniki, chodniki…
Nie minęło kilkanaście lat, a z zachwytem obserwuję wnętrza,
gdzie kilka różnych dywanów uzupełnia wnętrze.
Fantastyczne układanki (nie tylko dywanowe) możecie zobaczyć na Instagramie
Pauliny Jaworskiej (@stylerecital_com) i na jej blogu.
Fantastyczne układanki (nie tylko dywanowe) możecie zobaczyć na Instagramie
Pauliny Jaworskiej (@stylerecital_com) i na jej blogu.
Czy to jest Twój styl? Nawet jeśli nie to bardzo dobra lekcja
na to jak łączyć kolory i faktury różnych tekstyliów wypełniających przestrzeń.
Chodnik wzdłuż
kuchennych szafek
I znowu. To nic nowego! Pamiętam to doskonale z rodzinnego domu.
Podejście miałam jak do miliona dywanów mojej babci, a tymczasem…okazuje się,
że sama mam taki w kuchni!
Pomijając już aspekty estetyczne ( a one głównie przyczyniły
się do mojej decyzji ) to bardzo praktyczne rozwiązanie! Pamiętaj o tym by wybrać taki dywan, który z łatwością można prać w pralce. To ułatwia utrzymanie go w czystości.
Cenną uwagę podsuwa VellaHOME :
„W kuchni szczególnie warto zaopatrzyć się dodatkowo w matę
antypoślizgową, która zapobiegnie przesuwaniu się dywaników. Tu szczególnie
ważne jest bezpieczeństwo.”
Dywanowa kolorystyka i
wzory
VellaHome wskazuje, że mocnym trendem stają się
wzory geometryczne tuż obok vintagowych.
W kolorach natomiast dzieje się to co ja lubię najbardziej!
Dominuje musztarda, zieleń, niebieski, pudrowy
róż, bordo czy kolory ziemi (brązy, beże) czy terracota.
Dywany a ekologia
Dywany
wykonane z naturalnych materiałów takich jak wełna, juta, bawełna są bardzo powszechne i nikogo nie dziwią, natomiast jeszcze niedawno dywan stworzony z materiałów
pochodzących z recyclingu budziłby skrajne emocje. I to raczej te niezbyt dobre.
Od pewnego czasu mocno rozwija się świadomość konsumentów, dlatego aspekty ekologiczne oraz powtórne wykorzystanie materiałów,
stały się niebywałą zaletą eco tekstyliów.
Poza
tym, zerknijcie sami na produkty wykonane z takich materiałów. One są po prostu
ładne!
Grande finale dywanowych poszukiwań
Mój salon nie jest typowym salonem. W
jednym pomieszczeniu skupia się kuchnia, jadalnia, część wypoczynkowa i … od pewnego czasu ogród zimowy ;)
To całkiem duża przestrzeń na planie
prostokątu. Do wyznaczenia poszczególnych stref posłużyły mi meble i oświetlenie,
ale ewidentnie czegoś brakowało. Kropki nad i, klamry spinającej całość… jak
zwał tak zwał.
Ewidentnie w naszej strefie chilloutu
brakowało… przytulności. Po 2 latach mieszkania z pomocą przyszły rozrastające się
rośliny. Zajęły miejsce pod oknem, przesuwając strefę wypoczynkową pod schody.
To był bardzo dobry ruch dla obu
stron. Ograniczenie strefy schodami i ścianą z cegieł wprowadziły kameralną atmosferę
i już było całkiem nieźle… Ale, znasz to uczucie, to było jeszcze nie to!
Dywanu szukałam bardzo długo miotając
się pomiędzy Olx’em a sklepami internetowymi. Po każdej pięknej publikacji
moich wnętrzarskich koleżanek całą swoją energię skupiałam na poszukiwaniach.
Zapał studził czas jaki spędzałam wertując kolejne dywany. Poza tym zaczęły pojawiać się wątpliwości –
jaki materiał, jaki rozmiar, jaki kolor…
Jesienne roszady salonowe uświadomiły
mi, że jednak muszę go teraz znaleźć. Nic się nie dzieje przypadkiem, bo
równolegle z propozycją współpracy przyszła VellaHOME. Długo rozmawiałyśmy z
Panią Agnieszką o wyborze, otworzyła mi oczy na wiele aspektów, wyjaśniła
wszystkie wątpliwości, podała kluczową wiedzę (spisałam to wszystko powyżej – szczęściarze!
Macie o wiele łatwiej!) .
Mój wybór może być zaskoczeniem. Na
pewno jest! Nie jest to typowy dywan widziany we wnętrzach eklektycznych. Nie
jest z vintage’owym wzorem i nie ma intensywnego koloru. Ale przez tą nieoczywistość jest właśnie w stylu
Polish Boho!
Dlaczego wybrałam TEN ?
Materiał
– łatwy do utrzymania czystości. Dwóch synów, mąż i wszystko
staje się jasne. Zdecydowałam się na ręcznie tkany dywan MOLTENO COMBI duńskiej marki Line Design . Wykonany jest z mieszanki
wełny i wiskozy.
Kolor - miał rozświetlić środek tego pomieszczenia, teraz cała strefa wypoczynkowa jest dalej od okna,
ale chciałam równocześnie pozostać wierna swojej
palecie. Miks kremowego i ukochanych odcieni okazał się idealnym rozwiązaniem!
Frędzle –
uwielbiam
je i nie wyobrażam sobie dywanu bez nich. Daje to milion punktów do
przytulności !
Ej, no piękny ten nowy ranczowy lokator!
OdpowiedzUsuńdziękujemy! Kandydat został dobrze sprawdzony, to na pewno nie była pochopna decyzja! :)
UsuńŚwietne, merytoryczne podsumowanie, a dobór kolorów: wow! Jest taki subtelny a jednak z charakterem. Piękny!
OdpowiedzUsuńDzięki! Nie chciałam ograniczać się tylko do prezentacji dywanu, myślę, że taki zbiór podstawowych informacji może się przydać! Dywan jest niesamowity - widać jakość materiału i wykonania. Mogę to stwierdzić z pełną odpowiedzialnością, że sieciówkowe są daaaaleko w tyle za nim.
UsuńDywan ,,wtopił się,, nie dominuje we wnetrzu. Całość wygląda estetycznie i przytulnie.
OdpowiedzUsuńKamila, dobrzże porozmawiałam z Panią Agnieszką z VellaHOME, ja mam zamiłowanie do mocnych akcetów, gdybym wybrała inny działoby się tutaj stanowczo za dużo! A to ma być strefa relaksu i wyciszenia.
UsuńAch te frędzle! Okazało się, że stonowany kolor dywanu wcale nie przeszkadza we wnętrzu w stylu boho, a raczej dopełnia całość, dodaje przytulności i nie przytłacza
OdpowiedzUsuńDokładnie! Nie ma co iść utartymi ścieżkami :)
UsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł.
OdpowiedzUsuńSama niedawno przekonałam się w końcu do dywanów. Postanowiłam zamówić nowe "Dywany Białe" do swojego salonu i pokoju córki. Już nie mogę się doczekać, aż do mnie przyjdą. Ciekawe czy na żywo będą równie ładnie, jak na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńJa chcę trochę odświeżyć wnętrze na Święta i pomyślałam właśnie o zakupie nowego dywanu. Już dawno chodziło mi to po głowie. Widziałam na https://emako.pl/collections/tekstylia-domowe_tekstylia-do-salonu ładne wzory oprócz tego spory wybór poduszek dekoracyjnych, które świetnie pasowałyby do naszego narożnika. Muszę zamówić, już nie mogę się doczekać efektu wizualnego po zmianach :)
OdpowiedzUsuńJeśli zastanawiacie się jaki impregnat do drewna wybrać przeczytaj sobie ten artykuł https://polskiebudowlane.pl/portal/jaki-impregnat-do-drewna/ Dowiesz się z niego na co zwrócic uwagę wybierając imprgnat. U nas na wiosnę będą prace w ogrodzie i ogarniemy m.in drewniane elementy.
OdpowiedzUsuń