Pewnie się zastanawiacie (o ile ktokolwiek tu jeszcze
zagląda) co mi odbiło, że po takiej przerwie piszę tutaj… Dobre pytanie!
Chyba się stęskniłam za wszystkim co wiąże się z
prowadzeniem bloga – pamiętnika z budowy. To najbanalniejsza odpowiedź, wiem,
ale to chyba to ;)
Zmian u nas całkiem sporo, ale te poniżej to te
najważniejsze. To one determinują wszystko!
Pierwsza i najważniejsza to fakt, że Ranczo ma nowego
domownika. Jeśli zaglądacie na naszego Istagrama to wiecie, że zdjęcie z nagłówka
jest ciut nieaktualne. Dokładnie 16.03.2016 roku nasze szeregi zasilił Jeremi.
Nie będę zwalać całej winy na tego Malucha, ale … to on po trochu przyczynił
się do tej przerwy…
A dwójka urwisów to już nie przelewki! Brygada J&J zawładnęła
nie tylko naszymi sercami, myślami, ale i resztkami wolnego czasu i snu ;) (
Sen to towar wielce deficytowy i powoli
staje się dobrem naprawdę luksusowym. Ileż można jechać na oparach ;) )
Druga zmiana to fakt, że zamieszkujemy Ranczo od marca tego
roku. Co za tym idzie zdjęcia z ostatniego wpisu są dość mocno nie aktualne ;)
Nie myślcie jednak, że prace budowlano – wykończeniowe mamy za sobą! To chyba
się prędko nie skończy!
To chyba na tyle. Taki post trochę tłumaczący mnie, trochę
będący wstępem i zapowiedzią miejmy nadzieję regularnych wpisów. Proszę
trzymajcie kciuki, dopingujcie, a w razie jakiegoś przestoju kopnijcie w… na
oprzytomnienie.
Do przeczytania niebawem!
Magda
Rafał
Jaś
Dżemik
Miło to słyszeć. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńMiło czytać, że Ktos się cieszy z tego małego powrotu ;)
UsuńZaglądałam co jakiś czas, czy nie ma wpisu :) Czekam na następne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWobec tego muszę się naprawdę zmobilizować! pozdrawiam serdecznie :)
UsuńOooo...!
OdpowiedzUsuń:) nooooo .... chyba dojrzeliśmy! ;)
UsuńI ja tu też zaglądam i czekam na więcej. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło! Będzie, będzie więcej!
UsuńPuk, puk. Przypominamy się. :) My Tu czekamy... ;P
Usuń